Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Marsz wolnych Polaków

16 września 2017 | Plus Minus | Krzysztof Tarka
Londyński marsz był protestem przeciwko sowieckiej okupacji Polski. Pretekstem do niego była wizyta premiera ZSRS Nikołaja Bułganina  i pierwszego sekretarza KC KPZS Nikity Chruszczowa w Wielkiej Brytanii
źródło: Getty Images
Londyński marsz był protestem przeciwko sowieckiej okupacji Polski. Pretekstem do niego była wizyta premiera ZSRS Nikołaja Bułganina i pierwszego sekretarza KC KPZS Nikity Chruszczowa w Wielkiej Brytanii
Na ręce brytyjskich władz złożono petycję, w której domagano się m.in. przeprowadzenia w Polsce wolnych wyborów. Podpisało ją ponad 60 tys. osób. W akcję zaangażował się znany brytyjski dziennikarz Malcolm Muggeridge (w środku)
źródło: Getty Images
Na ręce brytyjskich władz złożono petycję, w której domagano się m.in. przeprowadzenia w Polsce wolnych wyborów. Podpisało ją ponad 60 tys. osób. W akcję zaangażował się znany brytyjski dziennikarz Malcolm Muggeridge (w środku)

To był największy protest w historii polskiej emigracji. Ulicami Londynu przeszło 20 tys. ludzi. Jeszcze więcej podpisało oficjalną petycję do rządu brytyjskiego, domagając się interwencji w sprawie okupacji kraju przez Sowietów, prawdy o polskich oficerach i uwolnienia więźniów z łagrów. Była to mocna odpowiedź na londyńską wizytę Chruszczowa i Bułganina.

Wizyta sowieckich przywódców Nikołaja Bułganina i Nikity Chruszczowa w Wielkiej Brytanii w drugiej połowie kwietnia 1956 r. odbiła się szerokim echem wśród polskich emigrantów nad Tamizą. W odpowiedzi na przyjazd premiera i pierwszego sekretarza Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego 22 kwietnia przez centrum Londynu przeszedł w milczeniu dwudziestotysięczny marsz. Był to największy protest zorganizowany przez polskie wychodźstwo w całych jego dziejach.

Akcję nagłośnił popularny wśród polskich emigrantów „Dziennik Polski i Dziennik Żołnierza". Jeszcze w końcu stycznia 1956 r. redakcja poprosiła czytelników o opinię, jak powitać Bułganina i Chruszczowa w Londynie. W następnych tygodniach na łamach „Dziennika Polskiego" ukazało się w tej sprawie wiele listów.

Jeden z czytelników proponował wydanie ulotki w języku angielskim i wrzucanie jej do skrzynek pocztowych, aby w ten sposób dotrzeć z polskim głosem do jak najszerszych mas społeczeństwa brytyjskiego. Jego zdaniem w akcję powinni się zaangażować nie tylko Polacy, ale także emigranci z innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Optymistycznie przekonywał, że przy dobrej organizacji ulotki można w ciągu jednego wieczoru dostarczyć do wszystkich domów w Londynie! Inny proponował, aby Polacy na całym świecie wysyłali do Foreign Office listy z żądaniem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10854

Wydanie: 10854

Zamów abonament